(Kantyk Ozeasza * Oz 6:1-6) 6:1 Pójdźcie, a nawróćmy się do Pana, † bo on poimał i uleczy nas; * ubije a uzdrowi nas. 6:3 Ożywi nas po dwu dniu; † dnia trzeciego wzbudzi nas, * i żyć będziem przed obliczem jego. 6:3 Poznamy, a będziem naśladować, * abyśmy poznali Pana: 6:3 Jako zorza zgotowane jest wyjście jego, * i przyjdzie nam jako deszcz ranny i późny ziemi. 6:4 Co uczynię tobie, Ephraimie? co uczynię tobie, Judo? † miłosierdzie wasze jako obłok poranny * a jako rosa rano przemijająca. 6:5 Dlatego heblowałem przez proroki; † pobiłem je słowy ust moich, * a sądy twoje jako światłość wynidą. 6:6 Bom miłosierdzia żądał a nie ofiary; * a znajomości Bożéj więcéj niż całopalenia.